Witajcie dziewczyny kochane moje

. Wy tak o mleczku rozmawiacie to ja wam coś powiem - uwielbiam mleko kozie
![[hehm] [hehm]](images/smiles/lets_sin-anim.gif)
. Mleczko od kózki, masełko od kózki, serek od kózki, mniam, mniam

. Miałam taką jedną panią co miała kozę i mnie zaopatrywała w wyroby od kozi , ale teraz coś kozia nie chce mleczka dawać

. Wszyscy w domu się krzywili jak piłam to mleko i zajadałam się masełkiem

. Moja mama zawsze mówiła, że to masło capem jedzie

. A ja dzisiaj wypiłam cały karton mleczka 2 % z kartonika, bo też ogólnie jestem mlekolubna . Jak będę tyle mleka piła to się chyba w krowę zamienię

. Ogólnie to jakaś słaba jestem i wszyscy mówią, że blada

. Nic mi się nie chce . Cieszę się, że mój fasolek ma tyle fajnych cioć

. Julitko, Agnieszko